Kamczatka – Kraina Ognia i Lodu

Spotykamy się na lotnisku w Warszawie. Wylot samolotem rejsowym do PIETROPAWŁOWSKA KAMCZACKIEGO z przesiadką w MOSKWIE. Po dotarciu na miejsce zwiedzamy Pietropawłowsk-Kamczacki. Jest to też czas na relaks i wymianę waluty, chętni mogą się też udać do centrum handlowego. Tutaj też warto zaopatrzyć się kartę sim, dzięki której będziemy mieli dostęp do internetu. Pietropawłowsk Kamczacki to miasto, które jest głównym ośrodkiem kulturalnym, administracyjnym i przemysłowym w regionie. Znajduje się pośród pięciu wulkanów. Do miasta można się dostać jedynie drogą lotniczą dzięki rozbudowanemu pobliskiemu lotnisku cywilno-wojskowemu, oraz drogą morską. Pietropawłowsk jest położony na wschodnim wybrzeżu Kamczatki, nad Oceanem Spokojnym. W jego niezwykle malowniczym krajobrazie dominują strome, skaliste, wiecznie ośnieżone wulkany. Po zwiedzeniu miasta udajemy się do pensjonatu " U Petrowych" w Elizowo, gdzie odbędzie się spotkanie z przewodnikiem, z którym omówimy plan całej wyprawy. Po spotkaniu czeka nas kolacja, następnie udajemy się spać. Tu też trzeba dodać, że w czasie całej wyprawy towarzyszyć nam będzie lokalny kucharz, który będzie przygotowywać dla nas tradycyjne kamczackie smakołyki.

Dość wcześnie jemy śniadanie, bo już o 7:00, a to dlatego, że czeka nas długa podróż do Kozyrevska (500km). Droga asfaltowa kończy się po 300 km, resztę drogi przemierzamy terenowym Kamazem. Obiad planujemy zjeść w Café Taezhnoye we wsi Milkowo. Ulica Kirowa, przy której znajduje się kawiarnia, jest główną ulicą we wsi. W Milkowie znajduje się ciekawe centrum etno-kulturowe Kamczadalów, w którym można zobaczyć kopię grodu Verkhne-Kamchatsky, można odwiedzić muzeum z eksponatami etnograficznymi i galerią sztuki. Eksponaty muzealne poświęcone są historii regionu i życiu Kamczadalów. Wśród artefaktów znajduje się prawdziwy dzwon z XVIII wieku. Przy dobrej pogodzie roztacza się stąd przepiękny widok na najwyższy szczyt Kamczatki – Kluczewską Sopkę, wchodzący w skład grupy Kluczewskiej składającej się z 14 aktywnych i wygasłych wulkanów. Docieramy na parking znajdujący się w parku przyrody Kluczewska, około 20:00. W 2001 roku park przyrody Kluczewska został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego UNESCO „Wulkany Kamczatki”. Kluczewska Sopka  to jeden z najwyższych aktywnych wulkanów na świecie, wznoszący się na wysokość 4750 m, jest też najwyższym punktem na półwyspie. U jego podstawy znajduje się Stacja Wulkanologiczna Kamczatka, założona w 1935 roku. Docieramy do naszego obozu, jemy kolację. Noc spędzimy w namiotach.

Dzień rozpoczynamy śniadaniem o godzinie 6:00. Dzisiaj czeka nas eksploracja kanionu rzeki Studenaja. Jest to możliwe tylko we wczesnych godzinach porannych, kiedy nie ma w nim wody. Począwszy od godziny 12:00 koryto rzeki wypełnia się błotnistą wodą. W drodze powrotnej odwiedzamy polanę szarotki. Pomnik przyrody szarotki alpejskiej znajduje się w górnym biegu rzeki Studenaja na wzgórzu Ploskaja i jest terenem referencyjnym dziewiczej przyrody z rzadkim zbiorowiskiem szarotki kamczackiej. To wyjątkowe miejsce, ponieważ na Kamczatce te kwiaty rosną tylko tutaj.

Wyjdziemy na płaskowyż, z którego roztacza się widok na wszystkie wulkany grupy Kluczew (Uszkowski Kluczewska, Kamień, Ostry i Płaski Tołbaczik). Około godziny 13:00 wracamy do naszego obozu, jemy lunch. Pakujemy się, ponieważ o godzinie 14:00 ruszamy w kierunku parkingu w Kleścinie u stóp wulkanu Tołbaczik. Pokonanie tej trasy, chociaż to tylko 110 km, zajmie nam około 7 godzin. Poruszać się będziemy autem terenowym (kamazem) po leśnej drodze. Po dotarciu na miejsce, rozbijamy obóz, jemy kolację przygotowaną przez naszego kucharza i idziemy spać.

Śniadanie o 6:30. Mniej więcej o 7:00 wsiadamy do samochodu i udajemy się do miejsca z którego wyruszymy na Płaski Tolbaczik (3080m). Płaski Tołbaczik, to jeden najbardziej aktywnych wulkanów na Ziemi. Wspinaczka potrwa około 7-8 godzin, do przejścia mamy 12 km. Będziemy się przemieszczać ścieżkami wydeptanymi w żwirze, przecinającymi stoki potężnego masywu wulkanicznego. Na szczycie będzie okazja podziwiać niezwykłą panoramę Doliny Tołbaczika, gdzie rozsiane jest ponad 50 stożków wulkanicznych, utworzonych podczas wielokrotnych wybuchów wulkanu. Po wejściu na szczyt - piknik w wulkanicznym kraterze. Po drodze widok na majestatyczny Wielki Tołbaczik. Po powrocie czeka nas eksploracja pól lawowych powstałych po erupcjach wulkanu w 2012-2013 roku. (600m/20min). Powrót do obozu, kolacja.

Dzień jak zwykle zaczynamy pożywnym śniadaniem, po czym wsiadamy do samochodu i jedziemy w kierunku „Martwego Lasu”. Owa nazwa nie jest przypadkowa, są to bowiem całe hektary lasu, które w trakcie erupcji z 1975 r. pokryte zostały wulkanicznym pyłem. Uschnięte drzewa obserwować będziemy z wysokości 7-metrowego wulkanicznego rumowiska. Czegoś takiego nie można zobaczyć nigdzie indziej. Miej więcej o godzinie 14:00 ruszamy w podróż do Esso. Nie można pominąć tej wioski podczas podróży na Kamczatkę. Położona w dolinie rzeki Bystrej zachwyca różnorodnymi barwami brzóz. W tym miejscu odnajdziemy też relaksujące geotermalne baseny. Nocujemy w pensjonacie w Esso. Dzień kończymy kolacją.

Dzisiaj cały dzień spędzimy w podróży. O godzinie 8:00 jemy śniadanie, następnie udajemy się zwiedzić Esso. Miasto jest położone 520 km czyli jakieś 10h od Pietropawłowska-Kamczackiego. Z racji swego urokliwego rozlokowania między górami, gorących źródeł i bardziej kontynentalnego klimatu, Esso jest popularnym miejscem wypoczynku. Czeka nas bardzo długa trasa, więc pora wsiadać do auta. Następny przystanek dopiero po prawie 4 godzinach. Zatrzymamy się ponownie w Milkowie, gdzie tak jak poprzednio zjemy obiad. Do Elizovo zostaje na 300 km. Do pensjonatu przyjeżdżamy wieczorem, jemy kolację i idziemy spać.

Dzisiaj dzień odpoczynku. Jednakże nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zaproponowali jakiejś atrakcji. Jeżeli tylko pogoda nam dopisze, będzie można go wykorzystać na fakultatywny lot do Doliny Gejzerów. To unikatowe miejsce i zjawisko przyciąga naukowców i entuzjastów z całego świata. Podczas lotu można podziwiać wulkaniczne krajobrazy Kamczatki wraz z jej aktywnymi i wygasłymi wulkanami, pasma górskie, rzeki, jeziora i lasy. Tuż po wylądowaniu helikoptera, będzie można zrozumieć, dlaczego to miejsce jest nazywane "Perłą Kamczatki". Będzie okazja do zrobienia wspaniałych zdjęć gejzerów i gorących źródeł. Dolina Gejzerów jest ukryta w głębokim kanionie Kronotskiego Rezerwatu Biosfery, dlatego można do niej dotrzeć wyłącznie z powietrza lub pieszo (piesza wędrówka zajęłaby jednak 11 dni! ) Wycieczka helikopterem jest dodatkowo płatna 46000 rubli za osobę. Na wypadek niepogody, mamy do zaproponowania Etno-Gastro Show – smak Kamczatki. Dowiemy się dużo o produktach Kamczatki, ugotujemy razem z Wami dwie tradycyjne, lokalne potrawy z dzikiego łososia, spróbujemy przekąski z darów lasu kamczackiego, rozgrzejemy się pachnącą leśna herbatą i dżemem z dzikich jagód. Porozmawiajmy o tradycjach mieszkańców północy, wszystko to w rytmie tamburynu i iskrach ognia. (Koszt to 5000 rubli os osoby). Dzisiaj obiad i kolacja nie są wliczone w cenę, zależą one od wybranego programu.

Śniadanie zjemy w pensjonacie o 7:00, godzinę później już spakowani jedziemy naszym Kamazem w kierunku podnóża wulkanu Goriełyj. Zostawiamy auto w obozie, a my udajemy się na trekking na szczyt wulkanu. Wspinaczka na wulkan jest prosta, niewymagająca droga przechodzi przez stare strumienie lawy, trwa około 3 godzin. Różnica wysokości wynosi około 900 m. Na szczycie z widokiem na główne kratery wulkanu zjemy lekki lunch . Wrócimy tą samą drogą. Cały trekking potrwa 6-7 godzin. Wulkan Goriełyj (1828 m) jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów południowej Kamczatki i znajduje się 75 km na południowy zachód od Pietropawłowska. Jest to kompleks kilku nachodzących na siebie stratowulkanów z wieloma kraterami szczytowymi i bocznymi. Aktywność w czasach historycznych dotyczyła głównie małych i średnich erupcji popiołu i pary. Po trekkingu udajemy się do Ossistany, gdzie zjemy kolację przygotowaną przez naszego kucharza. Noc spędzimy w namiotach.

Po śniadaniu rozpoczniemy trekking w stronę krateru wulkanu Mutnowski (trasa ok. 8 godz.). Po drodze podziwiać będziemy wulkany błotne oraz jeziora górskie. Wulkan Mutnowski, jeden z najbardziej aktywnych wulkanów południowej Kamczatki, składa się z czterech zlewających się stratowulkanów o składzie bazaltowym. Ze szczytu o stromych stokach można podziwiać wspaniałe widoki. W kraterze znajduje się jezioro, które niegdyś było lodowcem. Pod stopami można poczuć drżącą ziemię, a dookoła słychać niepokojący huk wulkanu, oraz fumarole, które wyrzucają strumienie pary wodnej i ekshalacje dymów siarkowych. Wysokotemperaturowe fumarole - strumienie pary i gazu wybuchają z pęknięć u podnóża ścian z prędkością ponad 100 m/s, ich temperatura osiąga 700 stopni Celsjusza, więc ściany pęknięć są gorące do czerwonego blasku. Tak jak poprzedniego dnia, na szczycie wulkanu zjemy lekki obiad, następnie wracamy do naszego obozu gdzie czeka na nas kolacja. Śpimy w namiotach.

Zaraz po śniadaniu udajemy się do źródeł termalnych Dacza, które znajdują się się 1 km na wschód od przełęczy między górami Dwugarbowej i Skalistej, 9 km na północ od wulkanu Mutnowski. Tutaj, wśród górskich krajobrazów, rozpościerają się malownicze panoramiczne widoki na wulkany, łąki i śnieżne pola. Wracamy do naszego obozowiska, jemy przygotowany przez naszego kucharza pyszny obiad i ruszamy dalej. Następnym celem podróży jest 30 metrowy wodospad utworzony z dwóch strumieni Spokojnego i Wilucza. Wodospad otaczają okazałe skały, na których rosną najpiękniejsze różowe rododendrony kamczackie. Wsiadamy do auta i kierujemy się ponownie do pensjonatu w Elizowo. Tam jemy kolację i udajemy się spać.

Dzisiaj odwiedzimy port morski w Pietropawłowsku i udamy się w 9 godzinny rejs do Zatoki Rosyjskiej. Zatoka posiada pokrętną linię brzegową ozdobioną licznymi zatoczkami. Dwa rozlewiska dużych rzek wpadają do zatoki, w której wodach zamieszkują 32 gatunki ryb. W trakcie morskiej wyprawy zobaczymy panoramę miasta Pietropawłowsk Kamczacki od strony zatoki, następnie wypłyniemy na wody Oceanu Spokojnego. Będziemy łowić ryby, obserwować licznie występujące zwierzęta morskie (lwy morskie, wieloryby zabójcze). Na pokładzie statku zjemy przepyszny obiad z owoców morza (zupa rybna, smażone ryby, kraby, jeże morskie). Po rejsie wracamy do pensjonatu w Elizowo. Wieczorem czas wolny.

7:00 śniadanie. O 8:00 jedziemy autobusem na plażę Halaktyr. To otwarty i przestronny odcinek o szerokości 100 mi długości około 30 km, położony na wybrzeżu Zatoki Awaczyńskiej. Wśród surferów krajowych i zagranicznych uważana za miejsce z dobrą falą. Jednak plaża jest tak duża, że można łatwo znaleźć zaciszne miejsce, jeśli chcesz się opalać, leżeć na piasku, pływać, piknikować i robić piękne zdjęcia. Plaża wygląda szczególnie niesamowicie w okresie zimowym i podczas sztormu, gdy ogromne fale oceanu zapadają się na wybrzeżu Kamczatki. Następnie udamy się w kierunku Przełęczy Awaczyńskiej. To jedno z najczęściej odwiedzanych i dostępnych miejsc przyrodniczych na półwyspie. Znajduje się w granicach specjalnie chronionego obszaru przyrodniczego o znaczeniu regionalnym - parku przyrody „Nałyczewo”. W ciągu roku przełęcz odwiedzają tysiące turystów z całego świata. Zimą w te miejsca pędzą narciarze, snowboardziści i skutery śnieżne, aby pobiegać po śnieżnobiałych górskich zboczach wulkanów. Latem przyjeżdżają tu miłośnicy wspinaczek górskich, pieszych wędrówek, wycieczek botanicznych. Tego dnia czeka nas tez trekking na Górę „Camel” – Wielbłąd. Jest usytuowana między dwoma wulkanami: Koljakiskij i Awaczyński. Wejście na górę nie jest specjalnie uciążliwe, to tylko 2 km, 300 m wznoszenia. Z wysokości Góry Wielbłąda rozciąga się wspaniała panorama na Zatokę Awaczyńską. Po powrocie czek na nas kolacja. Noc spędzimy w bazie turystycznej Alpika Plus na wysokości 800 m.

Dzisiaj zaraz po wczesnym śniadaniu, bo już o 6:30 czeka nas wspinaczka na wulkan Awaczyński. Wulkan Awaczyński jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów na Kamczatce i często nazywany jest „wulkanem domowym”. Wulkan wznosi się na wysokość 2717 metrów n.p.m. Strome podejścia (różnica wysokości to ponad 1800 metrów), woń siarki i piękne widoki, to cechy charakterystyczne dla tego wulkanu. Wejście trwa od 9 do 12 godzin, w zależności od sprawności fizycznej grupy. Mniej więcej około godziny 16:30 planowany jest powrót z góry. Dochodzimy do naszej bazy turystycznej, tam jemy kolację po czym wsiadamy do naszego Kamaza i w drogę! Późnym wieczorem docieramy do pensjonatu w Elizowo.

To już ostatni dzień naszej podróży i eksploracji Półwyspu Kamczackiego. Przed dotarciem na lotnisko odwiedzimy jeszcze słynny targ rybny oraz odwiedzimy sklepy upominkowe. Przelot do Polski, z przesiadką w Moskwie.